W drogę z przewodnikiem w ręku
Planując podróż, poza researchem w internecie, przeglądam też oferty księgarń. Przewodniki po Grecji można kupić najróżniejsze – od tanich i podstawowych, po droższe i bardzo drogie, ale też niekoniecznie najlepsze. Który wybrać?
W każdym z wymienionych przewodników znajdują się podobne informacje. Pod lupę wzięłam jednak Peloponez, zbyt często traktowany w tego typu publikacjach po macoszemu.
Grecja (wyd. Pascal, cena 40zł)
Najmocniejszą stroną przewodnika Pascala są mapki regionów z naniesionymi atrakcjami turystycznymi oraz drogami. Na marginesie głównego, niezbyt obszernego, tekstu znajdziemy też dużo ciekawostek: historycznych, nawiązujących do kultury i mitologii. Fajną sprawą jest też wstążka, służąca za zakładkę – bardzo się przydaje.
Przewodnik jest ładnie wydany: na papierze kredowym, z mnóstwem zdjęć. Jednak takie wydania kryją w sobie pułapkę – swoje ważą.
O Peloponezie traktują 44 strony: Korynt, Mykeny, Nafplion, Epidauros, Sparta, Mistra, Monemwazja, Olimpia, Patra. Dużo miejsca jest poświęcone informacjom praktycznym, np. komunikacja, przydatne telefony, adresy kempingów, hoteli, lokali gastronomicznych. Należy jednak pamiętać, że w dobie kryzysu w Grecji mapa zaplecza gastronomicznego i hotelowego bardzo się zmienia. Bankrutują jedne, otwierają się nowe, a poza sezonem duża część w ogóle jest zamknięta.
Grecja. Przewodnik National Geographic (cena 69zł)
Przewodnik National Geographic jest napisany niezwykle lekkim piórem. Dzięki ładnemu wydaniu może być nie tylko poradnikiem w podróży, ale i pamiątką. Kolorowe zdjęcia i barwne opisy zachęcają do wybrania się w najodleglejsze zakątki kraju.
O Peloponezie traktuje 36 stron: Korynt, Epidaurus, Nafpio, Tiryns, Argos, Mykeny, Monemwazja, Mani, Mistra, półwysep Messeński, Bassaj, Olimpia, Patras. Tematycznie, moim zdaniem, obejmuje nie tylko najsłynniejsze atrakcje turystyczne, ale również i te mniej znane miejsca. Przeczytamy tutaj też o historii Igrzysk Olimpijskich (tak, wywodzą się z Peloponezu) oraz o archeologu Schliemannie, któremu zawdzięczamy odkrycie wielu najcenniejszych zabytków Grecji.
Przewodnik nie tylko opowiada, ale też podsuwa ciekawe pomysły. Propozycja wycieczki samochodowej po półwyspie Mani zachęciła mnie do podróży na południe Peloponezu. Wspomina też o Kalavricie i słusznie zwraca uwagę, że w dzisiejszej Sparcie próżno szukać ciekawych wykopalisk czy pozostałości po starożytnych Spartanach.
Grecja według National Geographic ma jedną dużą wadę. Waży z kilogram! Nie polecam więc podróżującym z bagażem podręcznym oraz wybierającym się na Peloponez autostopem lub w pieszą wędrówkę.
Grecja. Sztuka, bogowie, ludzie (wyd. Bezdroża, cena 55zł)
Grecja wydana przez Bezdroża jest przewodnikiem encyklopedycznym: zamiast zdjęć i kwiecistych opisów, znajdziemy tu mnóstwo faktów historycznych i bardzo praktycznych wskazówek. Z tego powodu (treść i adekwatna cena) przewodnik na stałe zagościł w mojej torbie podróżnej.
Lekturę przewodnika Bezdroży należy zacząć jeszcze przed wyjazdem. Obszerne wprowadzenie do historii i kultury kraju, propozycje tras, opis najważniejszych festiwali i świąt mogą zainspirować do stworzenia własnej trasy podróży.
Peloponez zajmuje tu 80 stron: Argos, Kalavrita, Korynt i okolice, Mani, Mistra, Monemwazja, Mykeny, Nafplion, Olimpia, Patras, Pylos, Sparta. W każdym z tych miejsc autorzy przewodnika proponują ciekawe sposoby na spędzenie czasu: bangee na Kanale Korynckim, piesza wycieczka na masyw Helmos, romantyczna kolacja nad jeziorem w okolicy Loutraki it.p.
Przewodnik ten obfituje w cenne wskazówki i praktyczne informacje (na przykład, jak dotrzeć komunikacją publiczną do konkretnego miejsca). Nie należy jednak sugerować się wskazanymi godzinami otwarcia muzeów i cen biletów wstępu. W wielu przypadkach zdążyły się zmienić.